Aktualności
2020-07-29Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych przedstawiło Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury
Jakich tendencji w polskiej gospodarce możemy się spodziewać?
Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych podało WWK czyli Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, który przedstawia przyszłe tendencje w gospodarce. W lipcu bieżącego roku wzrósł on o blisko 9 punktów w stosunku do czerwca. Eksperci są zgodni - gospodarka wychodzi z szoku.
Zgodnie z opinią ekspertów z BIEC wiele czynników przemawia za stwierdzeniem, że mimo iż w porównaniu do grudnia 2019 roku polska gospodarka odrobiła zaledwie połowę straty to otrząsnęła się z szoku wywołanego pandemią koronawirusa.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można również stwierdzić, że w najbliższym czasie poprawa podstawowych wskaźników makroekonomicznych nie będzie już tak zdumiewająca, a wejście na ścieżkę rozwoju sprzed pandemii może nastąpić dopiero po jej wygaśnięciu.
Zgodnie z ekspertami BIEC drugi miesiąc pod rząd spada liczba firm, których sytuacja finansowa pikuje w dół, a względna poprawa stanu finansów firm w największym stopniu dotyczy przedsiębiorstw dużych i średnich, a w znacznie mniejszym małych firm, zatrudniających poniżej 50 pracowników.
Według BIEC, mimo iż przedsiębiorcy odczuwają systematyzowanie się sytuacji gospodarczej, to ich oceny dotyczące ogólnej sytuacji w gospodarce poprawiają się znacznie wolniej od ocen na temat napływu zamówień bądź sytuacji finansowej.
Z dużym prawdopodobieństwem wynika to z dużej niepewności co do prognozowanego kształtowania się popytu w najbliższej przyszłości oraz możliwości realizowania dostaw i zamówień czy utrzymania ciągłości produkcji w warunkach pandemii.
Zgodnie z opinią ekspertów z BIEC wiele czynników przemawia za stwierdzeniem, że mimo iż w porównaniu do grudnia 2019 roku polska gospodarka odrobiła zaledwie połowę straty to otrząsnęła się z szoku wywołanego pandemią koronawirusa.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można również stwierdzić, że w najbliższym czasie poprawa podstawowych wskaźników makroekonomicznych nie będzie już tak zdumiewająca, a wejście na ścieżkę rozwoju sprzed pandemii może nastąpić dopiero po jej wygaśnięciu.
Zgodnie z ekspertami BIEC drugi miesiąc pod rząd spada liczba firm, których sytuacja finansowa pikuje w dół, a względna poprawa stanu finansów firm w największym stopniu dotyczy przedsiębiorstw dużych i średnich, a w znacznie mniejszym małych firm, zatrudniających poniżej 50 pracowników.
Według BIEC, mimo iż przedsiębiorcy odczuwają systematyzowanie się sytuacji gospodarczej, to ich oceny dotyczące ogólnej sytuacji w gospodarce poprawiają się znacznie wolniej od ocen na temat napływu zamówień bądź sytuacji finansowej.
Z dużym prawdopodobieństwem wynika to z dużej niepewności co do prognozowanego kształtowania się popytu w najbliższej przyszłości oraz możliwości realizowania dostaw i zamówień czy utrzymania ciągłości produkcji w warunkach pandemii.