Aktualności
2020-09-17Drugi i trzeci etap wdrażania PPK
Wpływ pandemii na proces wdrażania PPK
Nadchodząca jesień będzie trudnym czasem dla firm - najpóźniej do 27 października blisko 80 tys. firm, które zatrudniają około 3,7 mln osób, musi podpisać umowę o zarządzanie aktywami z jedną z 20 instytucji finansowych. Tak duża liczba jest skutkiem połączenia drugiego i trzeciego etapu wdrażania pracowniczych planów kapitałowych (PPK), do czego przyczyniły się obostrzenia epidemiczne.
Wiele firm dopiero wraca do standardowej pracy w związku z kończącym się okresem urlopowym oraz kryzysem, jaki na rynku wywołał COVID-19. Tematyka PPK nie wszystkim jest dobrze znana, a wprowadzenie programu będzie wiązało się ze znacznymi zmianami. Sankcje ekonomiczne za niepodpisanie umowy o zarządzanie w terminie wynoszą maksymalnie 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń firmy.
Najtrudniejszy w całym procesie wydaje się wybór podmiotu. Do procesu wyboru firmy zarządzającej aktywami pracowników wymagane jest dopuszczenia związków zawodowych lub demokratycznie wybranej reprezentacji – mają oni czas na decyzję do 26 września. Po tym terminie, jeśli nie uda się dokonać wyboru, to pracodawca samodzielnie zadecyduje o tym, z kim podpisze umowę.
Polski Fundusz Rozwoju (PFR) zapewnia, że wspiera przedsiębiorców w działaniach i odpowiada na ich pytania, cały czas odbywają się szkolenia i konferencje na temat programu.
W pierwszej fali wdrążania PPK brało udział 3,9 tys. podmiotów zatrudniających 3 mln osób. Większość firm podpisała umowy o zarządzanie w trakcie ostatnich tygodni przed upływem terminu. Sytuacja prawdopodobnie będzie taka sama i tym razem. Z kolei czwarty etap obejmie 830 tys. firm, zatrudniających 5,7 mln osób. Termin podpisania umowy z oferentami o zarządzanie aktywami upływa 23 kwietnia 2021 r.
Z badań CBOS wynika, że na decyzję pracownika co do wyboru PPK wpływa postawa pracodawcy — tak twierdzi 58,8 proc. ankietowanych. Niestety zdarzają się sytuacje, gdzie firmy namawiają pracowników do wypisywania się z PPK. Inspekcja Pracy wraz z PFR stara się interweniować w takich przypadkach.
Wartość aktywów zgromadzonych w PPK pod koniec lipca tego roku wynosiła 1,65 mld zł.
Wiele firm dopiero wraca do standardowej pracy w związku z kończącym się okresem urlopowym oraz kryzysem, jaki na rynku wywołał COVID-19. Tematyka PPK nie wszystkim jest dobrze znana, a wprowadzenie programu będzie wiązało się ze znacznymi zmianami. Sankcje ekonomiczne za niepodpisanie umowy o zarządzanie w terminie wynoszą maksymalnie 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń firmy.
Najtrudniejszy w całym procesie wydaje się wybór podmiotu. Do procesu wyboru firmy zarządzającej aktywami pracowników wymagane jest dopuszczenia związków zawodowych lub demokratycznie wybranej reprezentacji – mają oni czas na decyzję do 26 września. Po tym terminie, jeśli nie uda się dokonać wyboru, to pracodawca samodzielnie zadecyduje o tym, z kim podpisze umowę.
Polski Fundusz Rozwoju (PFR) zapewnia, że wspiera przedsiębiorców w działaniach i odpowiada na ich pytania, cały czas odbywają się szkolenia i konferencje na temat programu.
W pierwszej fali wdrążania PPK brało udział 3,9 tys. podmiotów zatrudniających 3 mln osób. Większość firm podpisała umowy o zarządzanie w trakcie ostatnich tygodni przed upływem terminu. Sytuacja prawdopodobnie będzie taka sama i tym razem. Z kolei czwarty etap obejmie 830 tys. firm, zatrudniających 5,7 mln osób. Termin podpisania umowy z oferentami o zarządzanie aktywami upływa 23 kwietnia 2021 r.
Z badań CBOS wynika, że na decyzję pracownika co do wyboru PPK wpływa postawa pracodawcy — tak twierdzi 58,8 proc. ankietowanych. Niestety zdarzają się sytuacje, gdzie firmy namawiają pracowników do wypisywania się z PPK. Inspekcja Pracy wraz z PFR stara się interweniować w takich przypadkach.
Wartość aktywów zgromadzonych w PPK pod koniec lipca tego roku wynosiła 1,65 mld zł.