Waloryzacja świadczeń emerytalnych

W roku 2018 zaplanowana jest najwyższa od pięciu lat waloryzacja świadczeń emerytalnych oraz rentowych. Zapowiedziana podwyżka wyniesie nie mniej niż 2,4 proc. Natomiast program 500 plus dla seniorów, przy zakładanym wzroście o 2,7 proc przyniesie, odpowiednio przy najniższej emeryturze wynoszącej 1000 zł brutto miesięcznie (854 zł netto) wzrost do 1027 zł, czyli 876 zł netto (22 zł netto więcej). Przy przeciętnej emeryturze, wynoszącej 2163,59 zł brutto (1794 zł netto), zanotujemy wzrost wypłat do 2222,01 zł (1841 zł netto). Średnio seniorzy otrzymają zatem po 47 zł podwyżki netto. Zakładając, iż emerytura wynosi 5000 zł brutto (4084 zł netto), podwyżka osiągnie wartość niemalże 109 zł. Zaplanowano również wzrost renty rodzinnej o około 50 zł.

Program 500 plus dla seniorów, w zależności od jego kształtu, wyniesie od 2,5 mld do 5 mld złotych. Prognozuje się, iż najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wypłata 500 plus dla osób, które otrzymują emeryturę na poziomie minimalnym do 2000 zł. Do grupy uprzywilejowanej, które będą miały również prawo do dodatkowego świadczenia, zaliczą się także osoby otrzymujące rentę socjalną lub świadczenia przedemerytalne.

Szacuje się, iż jednorazowe dodatki otrzymałoby 6 mln osób (w tym wszystkie osoby pobierające zasiłek z KRUS i 4 mln z FUS). W takim przypadku, emeryci, których świadczenia wynoszą od 1000 zł do 1500 zł, otrzymaliby 400 zł. Pozostała grupa seniorów, których emerytury nie przekraczają 2000 zł na miesiąc, otrzymaliby 300 zł.

Waloryzacja świadczeń emerytalnych i rentowych

Rząd szykuje nowe zmiany w systemie waloryzacji świadczeń emerytalnych i rentowych. Aktualnie, podwyżki emerytur są ustalane w oparciu o waloryzacje procentową, bazującą na rocznym poziomie inflacji oraz wzroście wynagrodzeń. W 2019 roku, dotychczasowy sposób waloryzacji może zostać zastąpiony przez waloryzację procentowo-kwotową. W planach jest również wprowadzenie wypłaty trzynastych emerytur oraz zwolnienie osób uprawnionych do świadczeń z podatku dochodowego. Pomysł ten, z jednej strony wpłynie korzystnie na fundusze emerytów, z drugiej natomiast, nadszarpnie znacząco budżet państwa. Szacuje się, iż nowy pomysł obecnego rządu będzie kosztował 31 mld złotych.

Obecnie waloryzacja odbywa się raz w roku (1 marca), a jej poziom jest ustalany po publikacji Głównego Urzędu Statystycznego, zawierającej niezbędne dane do jej wyliczenia. Publikacje GUS ukazują się zawsze na początku lutego.

Nowy system waloryzacji podzieli emerytów na dwie grupy. W jednej znajdą się osoby otrzymujące najwyższe świadczenia. Zgodnie z nowym systemem osoby te będą miały waloryzowane emerytury jedynie w oparciu o wskaźnik wzrostu cen w roku ubiegłym. Druga grupa osób obejmie seniorów pobierających najniższe emerytury. Według nowego planu osoby te otrzymałyby dodatkowe środki, które będą wyliczone na podstawie inflacji oraz wzrostu wynagrodzeń z roku poprzedniego.

Ogólna kwota środków, którą rząd przeznacza na wzrost emerytur i rent pozostanie na obecnym poziomie. Wprowadzenie nowego systemu waloryzacji będzie miał jedynie za zadanie zmniejszyć dystans pomiędzy emerytami otrzymującymi najwyższe świadczenia, od tych którzy pobierają je w kwocie minimalnej.

Podatek dochodowy oraz trzynasta emerytura

Wstępne plany rządu zakładają, iż seniorzy będą zwolnieni z podatku dochodowego. Nie wiadomo jednak jakie przyniesie to skutki finansowe dla państwa. Szacuje się, iż powyższe działania kosztowałyby budżet państwa 15 mld zł rocznie.

Kolejnym pomysłem, który jest w fazie wstępnych analiz, jest wprowadzenie trzynastej emerytury, która przysługiwałaby emerytom każdego roku i byłaby wypłacana przed Bożym Narodzeniem. Przewidywany koszt budżetu państwa obejmujący wprowadzenie dodatkowych świadczeń to16 mld zł rocznie.